Po US Open w rankingu ATP dojdzie do sporych zmian. Finał padł łupem Jannika Sinnera, który udowodnił, że jest w stanie dominować w męskim tenisie. Pierwszy tenisista świata zarobił tym samym ogromną liczbę punktów do klasyfikacji ATP. Zmiany dotkną też Huberta Hurkacza. Wrocławianin zanotował bardzo słaby występ w Nowym Jorku i zaliczy spadek. A to nie koniec złych wieści.
Przewaga Jannika Sinnera w rankingu ATP jest coraz większa. W Nowym Jorku w tym roku lider klasyfikacji najlepszych tenisistów świata zdobył aż 1820 pkt więcej niż przed rokiem, co pozwoliło mu na zbudowanie imponującego dorobku. Obecnie ma aż 11180 pkt. Zawdzięcza to zwycięstwom w Australian Open i US Open, ale też choćby w Indian Wells. Ten rok należy niewątpliwie właśnie do niego.
Nowym wiceliderem zostanie Alexander Zverev. Niemiec skorzystał na wczesnym odpadnięciu Carlosa Alcaraza oraz Novaka Djokovicia, wyprzedzając obu wielkich rywali. Nie brakuje też istotnej zmiany dla Huberta Hurkacza. Wrocławianin spadnie na ósmą pozycję, choć teoretycznie… poprawił swój ubiegłoroczny występ w nowojorskim turnieju.
Pomimo tego Hurkacz spadnie na ósme miejsce, a wyprzedzi go Taylor Fritz. Amerykanin zanotował swój najlepszy wielkoszlemowy występ w karierze i w nowym rankingu zajmuje siódmą pozycję. Dzieje się tak, choć teoretycznie ma on na koncie dokładnie tyle samo punktów co Polak — 4060. Zdobył jednak więcej punktów w turniejach wielkoszlemowych, co daje mu wyższe miejsce.
Przed Polakiem trudny okres. Niebawem przyjdzie mu bronić tytułu mistrza turnieju rangi 1000 w Szanghaju. Jeżeli nie osiągnie tego celu, może wypaść z pierwszej dziesiątki rankingu ATP.
Wspomniany turniej w Chinach, zaplanowany na okres 2-13 października, to przedostatnia duża impreza tego sezonu w cyklu ATP. Potem odbędzie się jeszcze kolejna rywalizacja rangi 1000, organizowana na przełomie października i listopada w Paryżu.
**Wielkie zmiany tuż po US Open. Uderzą w Huberta Hurkacza. To już pewne**
Turniej US Open, który odbywa się w Nowym Jorku, to jeden z najważniejszych punktów w kalendarzu tenisowym każdego roku. Dla wielu zawodników oznacza on nie tylko prestiżową rywalizację o tytuł, ale także ostatnią szansę na zebranie cennych punktów rankingowych przed nadchodzącymi zmianami w systemie rozgrywek ATP. Dla Huberta Hurkacza, jednego z najlepszych polskich tenisistów, nadchodzący czas po US Open może być szczególnie trudny, gdyż planowane są zmiany, które bezpośrednio wpłyną na jego sytuację w tourze.
### System rankingowy ATP: nadchodzące zmiany
Po zakończeniu US Open w 2024 roku planowane są kluczowe zmiany w systemie rankingowym ATP. Dotychczasowy model, oparty na zbieraniu punktów przez cały sezon i utrzymywaniu ich przez dwanaście miesięcy, zostanie nieco zmodyfikowany, co wpłynie na grę zawodników. Zmiany mają na celu lepsze odzwierciedlenie formy zawodników w danym momencie, a nie jedynie na podstawie osiągnięć sprzed roku. Oznacza to, że zawodnicy będą musieli częściej walczyć o swoje miejsce w rankingu, co dla Hurkacza może stanowić wyzwanie.
Hubert Hurkacz w ciągu ostatnich lat ugruntował swoją pozycję w światowej czołówce, jednak z powodu niestabilnych wyników jego pozycja w rankingu mogła być czasem zagrożona. Mimo iż Hurkacz jest jednym z nielicznych Polaków, którzy osiągnęli tak wysoki poziom w męskim tenisie, to nadchodzące zmiany mogą spowodować, że będzie musiał dostosować swoją grę i strategię, aby utrzymać się w elicie.
### Większa presja na stałe wyniki
Zmiana systemu rankingowego oznacza, że zawodnicy, którzy mają tendencję do „skoków” formy w trakcie sezonu, mogą odczuwać większą presję. Dotychczas możliwe było utrzymanie wysokiego miejsca w rankingu dzięki wygraniu kilku kluczowych turniejów w jednym roku, a następnie “utrzymywaniu” punktów przez dwanaście miesięcy. Nowy system zmusza jednak zawodników do regularniejszego prezentowania wysokiej formy. Dla Hurkacza, którego gra czasami bywa nierówna, może to oznaczać, że będzie musiał bardziej skoncentrować się na regularności wyników, a nie tylko na spektakularnych sukcesach w dużych turniejach.
Hurkacz znany jest z tego, że potrafi zaskakiwać na największych arenach, ale też zdarzały mu się mecze, w których nie wykorzystywał swojego potencjału w pełni. Nowy system rankingowy wymusi na nim bardziej stabilną grę, co może być zarówno szansą, jak i zagrożeniem. Z jednej strony, jeżeli będzie w stanie utrzymać równą formę przez dłuższy czas, jego pozycja w rankingu może się wzmocnić. Z drugiej jednak strony, wahania formy, na które czasami cierpi, mogą mu przeszkodzić w utrzymaniu się w ścisłej czołówce.
### Trudniejszy kalendarz i zmiana priorytetów
Inną zmianą, która może mieć wpływ na Huberta Hurkacza, jest modyfikacja kalendarza turniejowego. ATP planuje wprowadzić więcej turniejów na twardych kortach, co jest akurat dobrą wiadomością dla Polaka, ponieważ jego gra na tym typie nawierzchni jest jedną z najlepszych w tourze. Niemniej jednak oznacza to także intensyfikację rywalizacji, a to może doprowadzić do większej liczby kontuzji oraz presji na zdrowie zawodników. W przypadku Hurkacza, który w przeszłości borykał się z kilkoma urazami, istotnym elementem będzie zarządzanie zdrowiem i regeneracją.
Zmiany w kalendarzu będą także wymagały od zawodników przemyślanego wyboru turniejów. Nie będzie już miejsca na „odpoczynek” pomiędzy kluczowymi imprezami, ponieważ każde potknięcie może kosztować zawodnika cenne punkty rankingowe. Hurkacz, który ma tendencję do startowania w wielu turniejach, będzie musiał jeszcze bardziej starannie dobierać swoje starty, by optymalnie rozłożyć siły i unikać przemęczenia.
### Nowa generacja zawodników
Kolejnym aspektem, który z pewnością uderzy w Huberta Hurkacza, jest wkraczająca do światowego tenisa nowa generacja zawodników. Choć Hurkacz wciąż jest stosunkowo młody (ur. 1997), to jego rywale wkr