Monday, November 25, 2024
HomeTennisMagdalena Fręch zagra o finał. Ależ wyczyn, polska tenisistka się nie zatrzymuje

Magdalena Fręch zagra o finał. Ależ wyczyn, polska tenisistka się nie zatrzymuje

Magdalena Fręch pokonała Marinę Stakusić 6:4, 6:3 w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Guadalajarze. Polka wytrzymała presję związaną z byciem faworytką i rozstrzygnęła sprawę awansu w godzinę i 45 minut. O finał meksykańskiej “pięćsetki” zagra z Francuzką Caroline Garcią.

Magdalena Fręch zagra w półfinale turnieju WTA 500 w Guadalajarze. W ćwierćfinale, który rozpoczął się o 2:10 w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego, pokonała Marinę Stakusić 6:4, 6:3. Losy awansu rozstrzygnęły się w godzinę i trzy kwadranse – pierwsza partia potrwała 55 minut, a druga 50.Obie tenisistki przełamały swoje serwisy na “dzień dobry”, ale potem poziom serwisu poszedł w górę. W “środkowej” części otwierającej partii miały po dwa break pointy, ale nie przekuły się w breaka. Pierwszy poważny cios przyszedł przy stanie 5:4. Kanadyjka serwowała, by pozostać w secie, co jej się nie udało. W drugim secie decydujący okazał się cios na 3:1. Kilka gemów później zawodniczka urodzona w Łodzi miała dwa meczbole przy returnie, ale formalności dokończyła dopiero przy własnym podaniu.

Przypomnijmy, że w meczu 1/8 finału 19-letnia z kraju klonowego liścia pokonała Jelenę Ostapenko 6:3, 5:7, 7:6(0), a w decydującym tie-breaku nie oddała Łotyszce ani punktu. Wcześniej wyeliminowała Annę Karolinę Schmiedlową. Dobra passa 155. rakiety świata skończyła się jednak na podopiecznej Andrzeja Kobierskiego.

Nasza rodaczka w poprzednich rundach okazywała się lepsza od dwóch Amerykanek – najpierw od Eminy Bektas, następnie od Ashlyn Krueger. W konfrontacji z tą drugą nie była faworytką. Tak dobre wyniki oznaczają, że w rankingu WTA “na żywo” jest na 37. lokacie, właśnie przeskoczyła trzy kolejne konkurentki. Nie można wykluczyć, że znajdzie się w gronie 32 pań rozstawionych podczas Australian Open 2025. 

Magdalena Fręch awansowała do półfinału turnieju WTA 500 w Guadalajarze, odnosząc pewne zwycięstwo nad Kanadyjką Mariną Stakusić. Mecz, który zakończył się wynikiem 6:4, 6:3, trwał godzinę i 45 minut. Polka zdołała wytrzymać presję, jaka spoczywała na niej jako na faworytce, i zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, awansując do najlepszej czwórki turnieju.

Ćwierćfinał odbył się w godzinach nocnych, bo rozpoczął się o 2:10 czasu polskiego. Początek spotkania był wyrównany – obie zawodniczki przełamały swoje serwisy już na samym początku pierwszego seta. Choć początkowo wydawało się, że mecz może być długi i zacięty, poziom gry Fręch w kolejnych gemach stale się poprawiał. Kluczowy moment przyszedł przy stanie 5:4, kiedy to Kanadyjka serwowała, by pozostać w secie. Polka jednak skutecznie odpowiedziała, przełamując rywalkę i zamykając pierwszą partię.

W drugim secie Fręch przejęła pełną kontrolę nad meczem. Po serii wyrównanych wymian udało jej się przełamać serwis Stakusić na 3:1, co zadecydowało o dalszym przebiegu tej części gry. Choć Magdalena miała już dwa meczbole przy serwisie rywalki, formalności dopełniła dopiero przy własnym podaniu, kończąc mecz pewnym zwycięstwem.

Fręch prezentuje wysoką formę na kortach w Meksyku. Wcześniej, w drodze do ćwierćfinału, Polka pokonała dwie Amerykanki – Eminę Bektas i Ashlyn Krueger. Szczególnie spotkanie z Krueger było wymagające, gdyż to Amerykanka była faworytką tego pojedynku. Zwycięstwo nad Krueger pokazało jednak, że Polka nie boi się trudnych wyzwań i potrafi odnaleźć się w roli underdoga.

Z kolei Marina Stakusić, młoda 19-letnia tenisistka z Kanady, miała za sobą imponującą passę zwycięstw przed spotkaniem z Fręch. W poprzedniej rundzie sprawiła sensację, eliminując byłą mistrzynię French Open, Jelenę Ostapenko, po niezwykle zaciętym pojedynku zakończonym tie-breakiem w trzecim secie. W decydującym tie-breaku Stakusić nie oddała Łotyszce ani jednego punktu, co świadczy o jej odporności psychicznej i umiejętności wygrywania w kluczowych momentach. Przed Ostapenko, Kanadyjka pokonała także Annę Karolinę Schmiedlovą, co podkreśla jej świetną formę w tym turnieju. Jednak na Magdalenę Fręch tego dnia zabrakło jej już sił i umiejętności.

Dla Polki ten awans do półfinału jest kolejnym krokiem w górę w rankingu WTA. Aktualnie, według „rankingu na żywo”, Magdalena Fręch znajduje się na 37. miejscu, co jest jej najlepszym rezultatem w karierze. Jej forma i rezultaty w Guadalajarze dają nadzieję, że w przyszłorocznym Australian Open może znaleźć się w gronie 32 rozstawionych zawodniczek. Warto przypomnieć, że dla każdej tenisistki to ogromne ułatwienie, ponieważ unika się wówczas gry przeciwko najwyżej sklasyfikowanym rywalkom już na wczesnym etapie turnieju.

Kolejną rywalką Magdaleny Fręch będzie doświadczona Francuzka Caroline Garcia, która jest znana z mocnej gry i sporych osiągnięć na międzynarodowej scenie tenisowej. Garcia również ma za sobą solidne mecze w Guadalajarze, co zapowiada emocjonujący półfinał. Spotkanie to będzie dużym wyzwaniem dla Polki, jednak jej dotychczasowa forma daje nadzieję, że może zaskoczyć bardziej utytułowaną rywalkę.

W Guadalajarze Fręch prezentuje pewną grę, solidny serwis i wytrzymałość fizyczną, co może okazać się kluczem do sukcesu w dalszej części turnieju. Awans do finału turnieju WTA 500 byłby jednym z najważniejszych osiągnięć w jej karierze, a także wielkim wydarzeniem dla polskiego tenisa kobiecego.

Podsumowując, Magdalena Fręch pokazała w Guadalajarze, że jest zawodniczką, z którą należy się liczyć. Wytrzymała presję bycia faworytką w meczu ze Stakusić, a jej forma pozwala mieć nadzieję na jeszcze lepsze wyniki w przyszłości. Najbliższe spotkanie z Caroline Garcią będzie prawdziwym sprawdzianem jej umiejętności i charakteru, a awans do finału na pewno zbliżyłby ją do ścisłej czołówki światowego tenisa.

RELATED ARTICLES

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Most Popular

Recent Comments