Wednesday, November 6, 2024
HomeIga SwiatekEkspertka wprost o walce Świątek i Sabalenki. "Ona nie ma kogo reprezentować"

Ekspertka wprost o walce Świątek i Sabalenki. “Ona nie ma kogo reprezentować”

Iga Świątek – choć bez wątpienia za cel stawiała sobie wywalczenie tytułu – odpadła z US Open na poziomie ćwierćfinału, ulegając w dwóch setach Jessice Peguli. W wielkoszlemowym turnieju rozgrywanym w Nowym Jorku zatriumfowała tymczasem Aryna Sabalenka, która nieustannie ściga Polkę w rankingu WTA. Rywalizacja raszynianki i mińszczanki jest wręcz kosmiczna – choć jej okoliczności dla każdej z tenisistek są mocno odmienne. Swoje spostrzeżenia w tym temacie wyraziła ekspertka Joanna Sakowicz-Kostecka w jednym z najnowszych wywiadów.

ReklamaIga Świątek po raz pierwszy w swojej karierze zatriumfowała na wielkoszlemowym US Open w 2022 roku – i po dwóch latach bez wątpienia chciała powrócić na tron w Nowym Jorku, natomiast tego celu nie udało się niestety osiągnąć.Reprezentantka Polski odpadła bowiem na poziomie ćwierćfinału po porażce z przedstawicielką gospodarzy Jessicą Pegulą, która zatriumfowała w dwóch setach – 6:2, 6:4. Amerykanka następnie zawędrowała aż do finału, jednakże tam lepsza okazała się Aryna Sabalenka.

US Open 2023: Rywalizacja Igi Świątek i Aryny Sabalenki na najwyższym poziomie

Choć Iga Świątek z pewnością miała ambicje, aby po raz drugi w swojej karierze zdobyć tytuł na US Open, tegoroczna edycja turnieju zakończyła się dla niej wcześniej niż oczekiwano. Polka, która w 2022 roku triumfowała w Nowym Jorku, odpadła w ćwierćfinale po meczu z amerykańską tenisistką Jessicą Pegulą. Mimo że Świątek była uznawana za jedną z faworytek do zwycięstwa, tym razem nie udało jej się obronić tytułu. Pegula, grająca przed własną publicznością, pokonała Polkę w dwóch setach 6:2, 6:4, by ostatecznie dotrzeć do finału.

Jednak to nie Jessica Pegula, a Aryna Sabalenka była tą, która okazała się najlepsza w tegorocznym turnieju. Białorusinka, od dłuższego czasu nieustannie ścigająca Świątek w światowym rankingu WTA, w finale zagrała tenis na najwyższym poziomie i odniosła zasłużone zwycięstwo. Tym samym Sabalenka jeszcze bardziej zbliżyła się do Polki, co wzbudziło wiele spekulacji na temat tego, która z tych dwóch wybitnych tenisistek zdominuje kobiecy tenis w najbliższych latach.

Historia rywalizacji Świątek i Sabalenki

Raszynianka i mińszczanka od kilku lat toczą ze sobą zaciętą walkę na kortach całego świata. Iga Świątek, młoda i utalentowana Polka, zasłynęła dzięki swojemu błyskawicznemu postępowi w światowym tenisie. Już jako nastolatka zdobyła tytuł na Roland Garros w 2020 roku, co otworzyło jej drzwi do wielkiej kariery. Jej styl gry, oparty na silnym uderzeniu i precyzyjnym serwisie, zaskoczył wiele bardziej doświadczonych zawodniczek. Wkrótce po swoim pierwszym sukcesie Świątek stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w kobiecym tenisie.

Aryna Sabalenka, choć miała podobny wiek co Świątek, jej droga do czołówki była nieco inna. Zawodniczka z Białorusi od lat imponuje siłą fizyczną i agresywnym stylem gry, co sprawia, że jest groźna dla każdej rywalki. Sabalenka wielokrotnie dochodziła do finałów turniejów wielkoszlemowych, ale długo nie udawało jej się zdobyć upragnionego tytułu. Dopiero w 2023 roku, po wielu latach ciężkiej pracy, triumfowała w Australian Open, co dodało jej pewności siebie i sprawiło, że zaczęła być postrzegana jako poważna konkurentka dla Świątek.

Starcia na korcie: odmienny styl, jednakowa determinacja

Rywalizacja pomiędzy Świątek a Sabalenką to nie tylko walka o punkty w rankingu, ale także starcie dwóch różnych stylów gry. Polka jest znana z precyzyjnych, technicznych uderzeń, które potrafią zaskoczyć nawet najbardziej doświadczone rywalki. Jej ruchliwość na korcie oraz umiejętność adaptacji do różnych warunków sprawiają, że jest niezwykle trudna do pokonania. Z kolei Sabalenka bazuje na sile fizycznej, potężnych serwisach i agresywnych wymianach, które często prowadzą do szybkich i efektownych zwycięstw.

Jednak to właśnie ta różnorodność sprawia, że ich rywalizacja jest tak interesująca dla fanów tenisa. Mecz pomiędzy Świątek a Sabalenką nigdy nie jest jednostronny – obie zawodniczki muszą dostosować swoją taktykę do stylu gry rywalki, co często prowadzi do długich, emocjonujących pojedynków. W 2023 roku te dwie zawodniczki spotykały się już kilkukrotnie, a każdy z tych meczów dostarczał niezapomnianych emocji.

Sezon 2023 – nowe wyzwania i wielkie oczekiwania

Dla obu tenisistek sezon 2023 był pełen wyzwań. Iga Świątek, która od początku roku broniła pozycji numer jeden w rankingu WTA, musiała zmierzyć się nie tylko z presją rywalek, ale także z oczekiwaniami własnych fanów. Polka nieustannie dążyła do tego, aby udowodnić, że jej sukcesy nie są przypadkowe, i z powodzeniem broniła tytułów na wielu prestiżowych turniejach. Jednak porażka w ćwierćfinale US Open była dla niej bolesnym rozczarowaniem, zwłaszcza że rok wcześniej triumfowała w Nowym Jorku.

Z kolei Aryna Sabalenka w tym sezonie z każdym miesiącem udowadniała, że zasługuje na miano jednej z najlepszych tenisistek świata. Jej triumf na Australian Open dodał jej wiatru w żagle, a kolejne sukcesy w turniejach WTA sprawiły, że coraz bardziej zbliżała się do Świątek w rankingu. Białorusinka była zdeterminowana, aby zdetronizować Polkę, a jej zwycięstwo na US Open jeszcze bardziej umocniło jej pozycję w światowym tenisie.

Joanna Sakowicz-Kostecka o rywalizacji Świątek i Sabalenki

Ekspertka tenisa Joanna Sakowicz-Kostecka w jednym z ostatnich wywiadów zwróciła uwagę na różnorodność rywalizacji pomiędzy Świątek a Sabalenką. Jej zdaniem obie zawodniczki reprezentują najwyższy poziom tenisa, jednak różnią się pod względem mentalności i stylu gry. Sakowicz-Kostecka podkreśla, że kluczowym czynnikiem, który zadecyduje o tym, która z nich zdominuje kobiecy tenis w najbliższych latach, będzie nie tylko forma fizyczna, ale także zdolność do radzenia sobie z presją w najważniejszych momentach.

„Iga Świątek to zawodniczka, która potrafi zachować zimną krew w trudnych sytuacjach, co wielokrotnie udowodniła w przeszłości. Jednak Sabalenka, zwłaszcza w tym sezonie, pokazała, że jest w stanie rywalizować na najwyższym poziomie i stawiać czoła największym wyzwaniom” – stwierdziła Sakowicz-Kostecka.

RELATED ARTICLES

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Most Popular

Recent Comments