Wednesday, November 6, 2024
HomeUncategorizedAryna Sabalenka bierze stronę Igi Świątek. Dała dowód

Aryna Sabalenka bierze stronę Igi Świątek. Dała dowód

Teraz wiemy na pewno: Aryna Sabalenka bierze stronę Igi Świątek. Dała dowód
Teraz wiemy na pewno: Aryna Sabalenka bierze stronę Igi Świątek. Dała dowód

Aryna Sabalenka dostała trudne pytanie po awansie do półfinału US Open. Zawodniczka ponownie stanęła jednak po stronie Igi Świątek, która od wielu lat upomina się o lepsze traktowanie kobiecego tenisa. Białorusinka wiosną wywołała prawdziwą burzę wypowiedzią, która uderzała w koleżanki z touru. Na szczęście 26-latka wyciągnęła wnioski i tym razem jej przekaz był bardzo klarowny i mocno wspierający słowa Świątek.

Sabalenka wiosną tego roku mocno uderzyła w kobiecy tenis. Fala krytyki dała Białorusince do myślenia
Od startu US Open wiceliderka rankingu ma identyczną opinię do Igi Świątek, która od lat wspiera koleżanki
26-latka z Mińska ostatnio pośrednio wyjaśniła, dlaczego schodząc z kortu nie zaprząta sobie głowy tenisem
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Te słowa oburzyły środowisko kobiecego tenisa

Przypomnijmy, że pod koniec kwietnia tego roku słowa wiceliderki rankingu odbiły się bardzo szerokim echem i wywołały spory skandal w kobiecym tenisie. — Nie jestem osobą, która ogląda zbyt dużo tenisa. Na pewno wolę oglądać męski niż kobiecy. Czuję, że jest w tym więcej logiki i oglądanie jest ciekawsze — wypaliła Aryna Sabalenka na konferencji prasowej przed turniejem w Madrycie.

Czytaj więcej: Trybuny oniemiały po tej akcji. Aryna Sabalenka jak karabin. Zobacz demolkę [WIDEO]

Iga Świątek od lat stoi murem za tenisem pań

Opinia stała w całkowitej sprzeczności z logiką i zdaniem Igi Świątek, która od lat ubiega się o lepsze traktowanie kobiecego tenisa. Już w 2023 r. mistrzyni Roland Garros mówiła głośno o tym, że kobiecy tenis może i powinien cieszyć się jeszcze większym zainteresowaniem, niż obecnie. — Na pewno chciałabym zobaczyć rozwój WTA pod względem biznesowym. By stało się bardziej popularne, zmniejszając różnicę wobec ATP pod względem nagród finansowych i zainteresowania kibiców. Nasz tenis przynosi tyle samo emocji, ile tenis mężczyzn. Jest coś, co można znaleźć w rywalizacji kobiet, czego nie ma u panów — mówiła wtedy Świątek.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Aryna Sabalenka dostała trudne pytanie. W świat poszedł mocny przekaz

Po wygranym ćwierćfinale US Open z mistrzynią olimpijską Qinwen Zheng 6:1, 6:2, Sabalenka pojawiła się na konferencji prasowej i została zapytana o to, czy dostrzega rozwój kobiecego tenisa na przestrzeni ostatnich pięciu lat.

— Wtedy byłam zupełnie inną zawodniczką i na pewne rzeczy inaczej patrzyłam — zaczęła 26-latka. — Dzisiaj widzę zdecydowaną poprawę w kobiecym tenisie, który jest znacznie szybszy. Mówię tutaj również o sposobie poruszania się. Wystarczy spojrzeć na statystyki pojedynczych meczów. Właściwie wszystkie czołowe zawodniczki się znają, wiemy jak gramy w kluczowych momentach. Stajemy się również silniejsze psychicznie — stwierdziła.

— Uważam, że kobiecy tenis znacznie się poprawił. Przyjemniej się go ogląda, zwłaszcza późniejsze etapy poszczególnych turniejów. Tak widzę zdecydowany progres w rozwoju tenisa na przestrzeni kilku ostatnich lat — powiedziała wprost Białorusinka.
Jeszcze przed startem US Open mówiła, że kobiety powinny zarabiać tyle, co mężczyźni

Czy 26-latka rzeczywiście tak uważa? Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Minęło zaledwie kilka miesięcy od słów, które mocno uderzyły w tenisistki. Prawda jest jednak taka, że bez względu co myśli, w takich sytuacjach powinna bronić środowiska, w którym jest jedną z czołowych postacie. Jeszcze przed startem US Open Białorusinka zaczęła mocno bronić kobiecy tenis. — Kobiety zasługują na to, by płacić im tyle samo pieniędzy, co mężczyznom — mówiła niedawno w wywiadzie dla “The Guardian”.
Aryna Sabalenka zaczęła oddzielać tenis od życia prywatnego

Żeby w pełni zrozumieć spojrzenie Sabalenki na tenis, gdy schodzi z kortu, warto zwrócić uwagę na to, co mówiła kilka dni temu. Z biegiem lat i intensywnością gry, Sabalenka zaczęła bardzo doceniać czas wolny. “Inną »sztuczką« na zachowanie zdrowia psychicznego jest to, aby starać się doceniać drobne rzeczy. Owszem, dużo trenuję, dużo pracuję na korcie, ale na większych turniejach mam wolny dzień. Wtedy cieszę się tym czasem, staram się oddzielić go od tenisa. Owszem, muszę przejść sesję treningową, ale potem idę na dobrą kolację i czerpię z tego momentu jak najwięcej, nie zaprzątając sobie głowy rywalizacją” — mówiła.

RELATED ARTICLES

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Most Popular

Recent Comments