Przed nami rewelacyjnie zapowiadający się finał WTA Finals! Nie dość, że zmierzą się w nim tenisistki, które w ostatnim półroczu spisują się rewelacyjnie, to czeka nas również pojedynek z dodatkowym smaczkiem. Na korcie spotkają się bowiem Amerykanka i Chinka. Początek tego meczu w sobotę, 9 listopada, o godz. 17.00.
Coco Gauff notuje w tym sezonie świetny bilans 53 wygranych i 17 przegranych. 20-letnia Amerykanka triumfowała w Auckland i w Pekinie, zagrała też w aż sześciu półfinałach (Australian Open, Roland Garros, Indian Wells, Rzym, Wuhan i Berlin).
Zaledwie o jedną wygraną mniej przy takiej samej liczbie porażek może pochwalić się Qinwen Zheng. Największym sukcesem Chinki był triumf w igrzyskach olimpijskich. Siódma tenisistka rankingu WTA wygrała też turnieje w Tokio i Palermo, a także dotarła do finałów Australian Open i Wuhan.
Gauff i Zheng jak dotąd mierzyły się ze sobą tylko raz. W tym sezonie na ceglastych kortach w Rzymie górą była Amerykanka, która triumfowała 7:6(4), 6:1. Na twardej nawierzchni w Rijadzie Chinka może mieć znacznie więcej atutów w tym potężny serwis.