Wim Fissette nowym trenerem Igi Świątek! Polka o rozpoczęciu współpracy z Belgiem poinformowała za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Głos zabrał także sam szkoleniowiec, który zdradził, że od wielu lat obserwował rozwój raszynianki, a swoją pierwszą oficjalną wypowiedź w roli opiekuna Polki zakończył w najlepszy z możliwych sposób — hasłem: “Jazda, Iga”. Znamy szczegóły.
Mam wieści, które obiecywałam i bardzo się cieszę na ten nowy rozdział w mojej karierze. Miło mi ogłosić, że do mojego zespołu dołącza Wim Fissette” — napisała wciąż aktualna liderka rankingu WTA.
“Jak wiecie teraz przygotowuję się do WTA Finals, ale moja perspektywa na karierę jest zawsze długoterminowa, nigdy krótkowzroczna… Wiele razy już wspominałam, że moja kariera to dla mnie maraton, nie sprint i działam, pracuję i podejmuję decyzje właśnie z tym podejściem. Chcę dodać, że cieszę się na współpracę z Wimem. Widzę u niego bardzo dobre podejście, wizję, a dodatkowym atutem jest jego ogromne doświadczenie na najwyższym poziomie w tenisie. Wiadomo, że to zawsze ważne, żeby poznać się lepiej, ale za nami bardzo dobry start relacji, a ja nie mogę się doczekać powrotu do rywalizacji” — dodała.
Jestem bardzo podekscytowany tym, że mogę pracować z Igą i dołączyć do jej zespołu ekspertów. Miałem okazję ją poznać w 2018 r., gdy wygrała swój juniorski Wimbledon, kiedy po tytuł seniorski sięgała moja ówczesna zawodniczka Angelique Kerber. Od tego wieczoru, gdy poznałem Igę, obserwowałem jej rozwój, ale miałem też przyjemność dzielić z nią kort na treningach zawodniczek, z którymi współpracowałem, a często też zacięte mecze” — dodał Belg.Oto nowy trener Igi Świątek. Kim jest Wim Fissette?
“Iga jest wzorem dla wielu zawodniczek dzięki stałej intensywności, z jaką gra czy skoncentrowaniu na swojej pracy. Tym bardziej bardzo się cieszę na tę współpracę, licząc na to, że oboje będziemy się doskonalić i dążyć do spełniania sportowych marzeń. Jazda, Iga!” — podsumował nowy szkoleniowiec najlepszej polskiej tenisistki.
Zobacz także: To prawdziwe tenisowe kuriozum. Wygrał trzy gemy i dostał… 6 mln zł
Ostatnie tygodnie sezonu nie są spokojne dla Świątek. Polka po odpadnięciu w ćwierćfinale US Open zdecydowała się na najdłuższą przerwę od lat. W międzyczasie poinformowała, że jej współpraca z Tomaszem Wiktorowskim dobiegła końca. Do tej pory pracowała pod okiem Dawida Celta, który stał się dla niej “trenerem tymczasowym”. Teraz wiemy już, że nowym szkoleniowcem będzie Fissette44-letni Belg miał okazję pracować łącznie z sześcioma liderkami rankingu WTA m.in. Wiktorią Azarenką, Naomi Osaką, Simoną Halep czy Qinwen Zheng, a swoją karierę rozpoczynał jako sparingpartner Kim Clijsters. “Jestem trenerem, którego celem jest pomoc najlepszym zawodniczkom świata w osiągnięciu pełni ich potencjału” — czytamy na jego stronie internetowej.Iga Świątek przed WTA Finals
Więcej na temat nowego opiekuna Świątek, jego kontrowersyjnego zakończenia współpracy z Zheng i opinii, jakie krążą o nim w Belgii, można przeczytać >>> TUTAJZobacz również: Wielki powrót na kort po przerwie macierzyńskiej. I od razu zapowiedź
Przed Igą Świątek, która za kilka dni straci pozycję liderki rankingu WTA na rzecz Aryny Sabalenki, ostatni akcent sezonu 2024. Mowa o WTA Finals z udziałem ośmiu najlepszych tenisistek roku. Zawody odbędą się w Arabii Saudyjskiej w dniach 2-9 listopada. Polka będzie się do nich przygotowywać już pod wodzą Wima Fissette’a.