Jak co tydzień w poniedziałek rano, WTA publikuje nowy ranking najlepszych tenisistek świata. Od dłuższego czasu czołówka notowania praktycznie nie ulegała zmianie. Wszystko zmieniło się po ostatnim w tym sezonie turnieju wielkoszlemowym. Rozstrzygnięcia w US Open wprowadziły dużo zmian również na najwyższych miejscach zestawienia.
Ku zaskoczeniu wielu kibiców, Iga Świątek zmagania w tegorocznym US Open zakończyła z dodatnim bilansem punktów rankingowych. Polka zakończyła zmagania na etapie ćwierćfinału, ale był to wynik i tak lepszy niż w poprzednim sezonie, kiedy liderka pożegnała się z US Open po porażce w IV rundzie.
ZOBACZ TAKŻE: Zaskakujące fakty o Idze Świątek. Niektóre mogą mocno zdziwić
Nasza zawodniczka poprawiła swój imponujący dorobek punktowy o 190 oczek. Łącznie Świątek ma na koncie 10885 punktów, co zapewniło jej 120. tydzień panowania na tronie liderki rankingu WTA. Polka jest aktualnie na 8. miejscu na liście wszech czasów. W przyszłym tygodniu wyprzedzi liderującą przez 121 tygodni, Ashleigh Barty i awansuje w tym zestawieniu na 7. lokatę.
Zmagania w Nowym Jorku wygrała bezapelacyjnie najlepsza zawodniczka całego turnieju – Aryna Sabalenka. Białorusinka przed rokiem również rywalizowała w finale nowojorskiego szlema. To oznacza, że za zwycięstwo w tegorocznej edycji zyskała tylko 700 punktów. Do Świątek Białorusinka wciąż traci 2169 punktów.
Największe roszady wydarzyły się za plecami dwóch najlepszych tenisistek świata. Na trzecie miejsce po US Open awansowała Jessica Pegula. Amerykanka w Nowym Jorku dotarła aż do finału. Biorąc pod uwagę jej słaby wynik przed rokiem, Amerykanka zyskała w rankingu ponad 1000 punktów. To prawie 1/6 jej całego tegorocznego dorobku.
Największą przegraną całego turnieju jest obrończyni tytułu sprzed roku – Coco Gauff. Przed kilkoma dniami Amerykanka odpadła z nowojorskiego szlema już na etapie czwartej rundy. To oznaczało stratę prawie dwóch tysięcy punktów rankingowych i spadek na 6. miejsce rankingu WTA.
Ranking WTA po tegorocznym US Open:
1. Iga Świątek (Polska) 10885 pkt
2. Aryna Sabalenka 8716
3. Jessica Pegula (USA) 6220
4. Jelena Rybakina (Kazachstan) 5871
5. Jasmine Paolini (Włochy) 5398
6. Coco Gauff (USA) 4983
7. Qinwen Zheng (Chiny) 3980
8. Emma Navarro (USA) 3810
9. Barbora Krejcikova (Czechy) 3631
10. Maria Sakkari (Grecja) 3515
…
41. Magda Linette (Polska) 1311
43. Magdalena Fręch (Polska) 1303
174. Maja Chwalińska (Polska) 421
200. Katarzyna Kawa (Polska) 351
**Iga Świątek wciąż na szczycie, ale Aryna Sabalenka odrabia stratę. Oto nowy ranking WTA**
Świat kobiecego tenisa nadal przyciąga uwagę kibiców na całym globie, a w 2024 roku rywalizacja na najwyższym poziomie jest bardziej zacięta niż kiedykolwiek. Jednym z głównych wątków jest nieustająca walka o pozycję numer jeden w światowym rankingu WTA. Na szczycie tego prestiżowego zestawienia od dłuższego czasu dominuje Iga Świątek, młoda, utalentowana Polka, która zyskała sławę dzięki swoim imponującym osiągnięciom. Jednak nieustannie po piętach depcze jej Białorusinka, Aryna Sabalenka, która konsekwentnie zbliża się do liderki rankingu.
### Iga Świątek – mistrzyni wszechstronności
Iga Świątek przez ostatnie lata udowodniła, że jest jedną z najbardziej wszechstronnych zawodniczek na światowych kortach. Od momentu swojego wielkiego przełomu, jakim było zwycięstwo w French Open w 2020 roku, nieprzerwanie udowadnia, że potrafi rywalizować z najlepszymi zawodniczkami na każdej nawierzchni. Dzięki swojemu inteligentnemu stylowi gry, który łączy w sobie precyzję, siłę i znakomitą zdolność do czytania gry, stała się liderką światowego tenisa.
Ostatnie sezony były dla niej pełne sukcesów. W 2023 roku wygrała kolejne turnieje, w tym swój trzeci tytuł na kortach Rolanda Garrosa, co umocniło jej pozycję na szczycie rankingu. Wygrała również wiele innych prestiżowych turniejów, co pozwoliło jej zdobyć przewagę nad rywalkami i zgromadzić znaczną liczbę punktów w rankingu WTA.
Jednak sukcesy Świątek nie są przypadkiem. To efekt jej ciężkiej pracy, dyscypliny i doskonałego przygotowania zarówno fizycznego, jak i mentalnego. Polka jest znana z nieustannego dążenia do doskonałości i chęci rozwijania swojego stylu gry. Jej współpraca z trenerem Tomaszem Wiktorowskim przynosi znakomite rezultaty, a strategia gry Świątek ewoluuje, czyniąc ją jeszcze bardziej nieprzewidywalną na korcie.
### Aryna Sabalenka – konkurentka na horyzoncie
Aryna Sabalenka to z kolei zawodniczka, która w ostatnich latach zyskała ogromną popularność i uznanie dzięki swojemu agresywnemu stylowi gry. Białorusinka, znana z potężnych uderzeń i dynamiki na korcie, jest jedną z niewielu zawodniczek, które mogą nawiązać równą walkę z Igą Świątek. Jej gra opiera się na sile, a jej serwis oraz forehand są jednymi z najbardziej destrukcyjnych w całym kobiecym tenisie.
Sabalenka również odniosła wiele sukcesów w 2023 roku, zdobywając tytuły na różnych turniejach, w tym triumfując w Australian Open. To właśnie te osiągnięcia pozwoliły jej znacząco zmniejszyć dystans do Świątek w rankingu WTA. Sabalenka nie kryje swoich ambicji, otwarcie mówiąc, że jej celem jest zdobycie pierwszego miejsca na świecie. Dzięki systematycznym postępom na kortach zbliża się do realizacji tego celu.
Podobnie jak Świątek, Sabalenka stale rozwija swoją grę. Jej praca nad zwiększeniem stabilności psychicznej oraz poprawą umiejętności technicznych zaczyna przynosić efekty. Choć w przeszłości zmagała się z problemami związanymi z presją, dzisiaj jest znacznie bardziej dojrzałą zawodniczką, gotową do rywalizacji na najwyższym poziomie przez cały sezon.
### Nowy ranking WTA – napięcie rośnie
Ostatnie aktualizacje rankingu WTA potwierdzają, że walka o pierwsze miejsce nabiera coraz większego tempa. Iga Świątek nadal utrzymuje się na szczycie, jednak przewaga nad Aryną Sabalenką systematycznie się zmniejsza. Białorusinka, która zdobyła kolejne punkty za swoje osiągnięcia, jest teraz realnym zagrożeniem dla Polki.
Warto również zwrócić uwagę na to, że walka między Świątek a Sabalenką to nie tylko rywalizacja indywidualna, ale także starcie dwóch odmiennych stylów gry. Świątek, z jej bardziej zrównoważoną i techniczną grą, reprezentuje inteligentne podejście do tenisa, podczas gdy Sabalenka to siła i agresja w czystej postaci. To właśnie różnorodność stylów czyni ich pojedynki tak emocjonującymi i interesującymi dla fanów tenisa na całym świecie.
### Jakie są prognozy na nadchodzący sezon?
Wraz z zbliżającym się końcem roku, uwaga tenisowego świata skupia się na sezonie 2024. Czy Iga Świątek zdoła utrzymać swoją pozycję na szczycie, czy może Aryna Sabalenka przełamie jej dominację i zdobędzie wymarzone pierwsze miejsce w rankingu WTA?
Wydaje się, że kluczowe będą najbliższe miesiące. Świątek, choć wciąż na czele, musi być gotowa na coraz silniejszą presję ze strony Sabalenki. Białorusinka z kolei wie, że jej forma jest na wznoszącej fali, i może liczyć na kolejne sukcesy, które pozwolą jej zbliżyć się do liderki. Duże znaczenie będą miały również występy w turniejach Wielkiego Szlema, gdzie zdobywane są największe punkty rankingowe.
Nie można jednak zapominać o innych zawodniczkach, które również mogą namieszać w czołówce rankingu WTA. Tenis kobiecy jest obecnie na bardzo wysokim poziomie, a każda z czołowych zawodniczek ma szansę na niespodziankę. Oznacza to, że walka o pozycje w rankingu będzie zacięta, a każda wygrana, każda runda turnieju może mieć ogromne znaczenie w ostatecznym rozrachunku.
### Psychologia w grze na szczycie
Warto również zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny rywalizacji. Zarówno Iga Świątek, jak i Aryna Sabalenka muszą radzić sobie z presją bycia na szczycie i oczekiwań, jakie towarzyszą grze na tak wysokim poziomie. Świątek, która przez ostatnie lata była liderką, doskonale wie, jak trudno jest utrzymać tę pozycję, zwłaszcza gdy każda z rywalek ma na celu jej detronizację.
Sabalenka z kolei, choć bardziej nieprzewidywalna i podatna na wahania formy w przeszłości, pokazuje, że nauczyła się kontrolować emocje i potrafi skutecznie walczyć w najważniejszych momentach. W miarę jak zbliża się do upragnionej pozycji liderki, presja na nią będzie rosła, ale jeśli utrzyma stabilność psychiczną, może stać się realnym zagrożeniem dla Świątek.
### Podsumowanie
Obecna sytuacja w rankingu WTA jest niezwykle ekscytująca. Iga Świątek nadal króluje na szczycie, ale Aryna Sabalenka nie zamierza rezygnować z walki o pierwsze miejsce. Ostatnie aktualizacje rankingu pokazują, że różnica między obiema zawodniczkami jest coraz mniejsza, co zapowiada niezwykle emocjonujący sezon 2024.
Tenisowe zmagania Świątek i Sabalenki to starcie dwóch odmiennych stylów gry, które przynosi wiele emocji i niepewności. Fani tenisa z niecierpliwością oczekują kolejnych turniejów, w których obie zawodniczki zmierzą się o tytuły i cenne punkty rankingowe. Jedno jest pewne – rywalizacja na szczycie kobiecego tenisa będzie kontynuowana, a najbliższe miesiące mogą przynieść wiele niespodzianek.