Thursday, November 7, 2024
HomeIga Swiatek**"Po meczu z Igą Świątek byłam jeszcze bardziej zdenerwowana" - Jessica Pegula...

**”Po meczu z Igą Świątek byłam jeszcze bardziej zdenerwowana” – Jessica Pegula o ‘dziwnej’ nocy przed pierwszym finałem Wielkiego Szlema na US Open 2024**

**Jessica Pegula wróciła myślami do ćwierćfinałowego starcia z numerem 1 na świecie, Igą Świątek, podczas US Open 2024. Pegula przypomniała sobie mecz po tym, jak w czwartek, 5 września, wygrała półfinałowe spotkanie na twardych kortach z Karoliną Muchovą, zapewniając sobie miejsce w pierwszym finale Wielkiego Szlema w swojej karierze.**

**Pegula, numer 6 na świecie, przystępowała do meczu z Swiatek jako underdog. Urodzona w Nowym Jorku córka właścicieli NFL Buffalo Bills i NHL Buffalo Sabres, zmierzyła się z Polką już dziewięć razy, z czego sześć razy przegrała. Jednak tym razem było to pamiętne wystąpienie dla Peguli. Nieregularna gra Swiatek, obejmująca 41 niewymuszonych błędów, w połączeniu z solidnym występem Amerykanki, dała wyraźne zwycięstwo 6-2, 6-4 dla numeru 6 na świecie. Zwycięstwo oznaczało przejście Peguli do jej pierwszego w karierze półfinału Wielkiego Szlema.**

**Amerykanka osiągnęła kolejny osobisty kamień milowy, wygrywając z zaskakującą Czeszką Karoliną Muchovą w półfinałowym starciu. Jednak Muchova okazała się trudniejszym przeciwnikiem niż Swiatek. Czeszka wygrała pierwszy set 6-1, ale Pegula szybko się pozbierała, zaczęła wymuszać błędy od Muchovej i konsekwentnie zdobywać punkty. Ostatecznie numer 6 na świecie triumfowała, wygrywając drugi i trzeci set 6-4, 6-2, aby awansować do swojego pierwszego finału Wielkiego Szlema, i to na rodzimym terenie. Na konferencji prasowej po meczu Pegula ujawniła lęk, który towarzyszył jej po wygranej nad Igą Świątek w ćwierćfinale.**

**„To była dziwna noc, po meczu z Igą byłam jeszcze bardziej zdenerwowana, ale dzisiaj wyszłam na bardzo płaski kort. Myślałam, że to będzie dobre, aby poczuć się zrelaksowaną, ale nie aż tak. Każdego dnia czujesz się inaczej, czasami wychodzisz i czujesz się świetnie, a innym razem czujesz się bardzo płasko, ale musisz sobie z tym radzić,” powiedziała Jessica Pegula.**

**„Jestem pewna, że gra na kolejne noce również miała wpływ na to, ale nie wiem, to wyzwanie gry w Wielkim Szlemie. Ważne jest, że udało mi się dostosować do tej nowej sytuacji.”**

**Pegula zmierzy się z ubiegłoroczną wicemistrzynią, Aryną Sabalenką, w finale singla kobiet US Open 2024. Tak jak miało to miejsce w meczu ćwierćfinałowym przeciwko Swiatek, 30-latka na papierze jest underdogiem w starciu z Białorusinką.**

RELATED ARTICLES

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Most Popular

Recent Comments